Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Westchnełam Naprawdę chcesz tego? Powiedz mi, gdzie jest Agat nadzorczy!?
Westchnełam
NO MÓWIĘ, WIDZIAŁEM GO KILKA DNI TEMU, JAK MI KAZAŁ IŚĆ PO TO SZKŁO , UPRZEDNIO KAŻĄC MI UMYĆ PODŁOGI W W CAŁYM STATKU
Westchnełam Jeśli tego chcesz…- Powiedziałam i zaczełam przygotowywać dźwięk. Miał być niezbyt głośny, ale bolesny. Po chwili użyłam efektu mojej pracy
próby wicia się w konwulsjach, ale nie ma za bardzo jak, bo jest związany tą liną
Radio: Jest uwięziona i nie ma jak. Toina: Z tego co widać, zadziałało dość dobrze. Mroczny: To. Bolało. BARDZO, BARDZO , BARDZO.
A teraz powiesz?
mówię przecież, że nie wiem!
Gadaj! Albo zrobię to znowu
NIC NIE WIEM
Zrobiłam to znowu, tym razem trochę mocniej
intensywne darcie ryja z bólu
A teraz!? Mów. Mogę tak cały dzień
Toina: Jaka świetna zabawa! Mroczny: LUTEAAAAAAAARKEIZLAKS
nie widziałem jej od kilku dni, ok?
Westchnełam. Zabawa fajna, ale ile można Mam wątpliwości. A tak apropo, jak myślisz, dlaczego go szukam?
Westchnełam. Zabawa fajna, ale ile można
eee… jesteście jakimiś przyjaciółkami-arystokratkami i chcecie się napić herbatki z Kapitan Czapką? lub chcesz skontrolować rozwój kolonii i zobaczyć armię tej planety?
// le będę po 19
To może powiesz mi gdzie jest, albo gdzie ją ostatno widziałeś?
w moim pokoju, jak rozje**ła mną krzesło i kazała myć podłogę. A potem se poszła
Okej. Czyli na pewno nie chowasz jej gdzieś?- Powiedziałam i liczyłam na to, że wykryje kłamstwo po zachowaniu