Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Perły o to nie trzeba prosić, od razu zaczęła się zadowalać swoje włosowe potrzeby.
Perło, co mogłabym zrobić, by moje włosy bardziej Ci się spodobały? - Zapytała, siedząc
Perła: -Są idealne. Tylko wolałabym bardziej puszyste…
Westchnęła: Szkoda, że nie umiem zmieniać formy. Napuszyłabym je bardziej. - //Czemu zniknąles
Westchnęła:
//Czemu zniknąles
// Skyrim sam się nie uratuje :v // Perła: -Nie umiesz? Przytuliła Agat.
No…Nie. Jestem klejnotem trzeciej ery, nie potrafię zmienić formy, czy przyzwać bronii tak jak ty, Perło. - Odwzajemniła uścisk. //Mój ulubiony Skyrim to New Vegas
//Mój ulubiony Skyrim to New Vegas
// Skyrim 5: New Vegas // Perła: -Nie możesz przyzwać broni? Nie masz żadnych mocy, Mój Agacie?
Nic, a nic, moja Perło. Jestem bez mocy. Mam jedynie broń, a i to żadna moc. -
Perła jest widocznie smutna. -Ale… Dlaczego?
Jestem klejnotem trzeciej ery, tak zostałam stworzona. Nic na to nie poradzę, ale to nie jest powód do smutku. - Pocieszyła ją.
Perła nie może się powstrzymać i zarzuca jej się na szyję od przodu.
Perło, to naprawdę nic strasznego. - Pogłaskała ją po głowie.
Tulenia ciąg dalszy. -Owszem, coś strasznego. Niewiele różni Klejnot bez mocy od odczuwającej emocje istoty organicznej… To takie smutne…
Oburzyła się nieco: Wybacz, ale porównanie do istoty organicznej jest mocno przesadzone, Perło. -
Oburzyła się nieco:
Perła odczuła skruchę. -Przepraszam, Mój Agacie, nie powinnam była tego powiedzieć. Po prostu nie potrafię sobie wyobrazić nie posiadania żadnych mocy…
-Nic się nie stało, ale zakładam, iż gdybyś powstała taka jak ja, też nie przejmowałabyś się tym za bardzo.
-To po prostu bardzo smutne dla mnie… Próbowałaś kiedyś wyciągnąć broń ze swojego klejnotu, Mój Agacie?
Nie, jednak wiem, że nie mogę. - Kurde mole, rzeczywiście, nigdy nie próbowała.
Perła: -Jak to mawiają ludzie, do trzech razy sztuka, Mój Agacie. Jestem pewna, że warto spróbować!
No dobrze…Jak to się robi? - Przyłożyła dłoń do klejnotu.