Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Idę znowu tam, gdzie ostatnio był Agat, tylko że jak najciszej
Jeszcze tylko kawałek drogi…
Nadal staram się iść bezszelstnie
Dotarła do pomieszczenia z Agat. Siedzi ona na krześle i jest masowana przez jej Perłę. Są same…
Kurcze, czy ta perła musi tu być?
Najwidoczniej musi… Ech… To może sprawić pewne komplikacje.
Oddaliłam się trochę, by nie było mnie widać. I co ja mam zrobić?
To… Ten… Przydałoby się odciągnąć tą cholerną Perłę.
Tylko jak?
I tu zaczynają się komplikacje…
Duże komplikacje
OGROMNE komplikacje.
Oparłam się o ścianę. Beznadzieja
Aż trochę podłamkę załapała. Ile jeszcze można czekać?
Eh… A przecież odpuścić nie mogę
Mogłaby za to zostać roztrzaskana…
A tego by nie chciała
To oczywiste.
No ale co mogę zrobić?
Chwila… Można oskarżyć Perłę o roztrzaskanie Agatu!