Statek "Błękitna Duma"

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Radio?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• To się dowiedz. 5 minut. - Odpowiedziała oschle, po czym zaczęła odliczać: - 300…299…298…-

//ay lmao

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Toina:
Nic się nie dzieje od prawie całego dnia.
Mroczny:
“Żebyś ich nie rozpraszał.”
Radio:
Perła zaczęła się nerwowo rozglądać i telepać. Jest bliska płaczu.

[Andreas D.]

MrocznyK

“Jak niby miałbym je rozpraszać?”

[Andreas D.]

Toina

Dobra
Mam dość
Zaczełam iść w stronę pomieszczenia z monitoringiem, żeby usunąć nagrania ze mną, a potem wracam na statek

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
“Nie wiem, ale na pewno jakoś by to robił.”
Toina:
Dioptaz juz tam dotarła. Bardzo dobrze. To zaczęło się robić trochę żałosne.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

-…297…296…295… - Agat bezlitośnie kontynuowała odliczanie.

[Andreas D.]

Toina

Więc podeszłam do panelu i usunełam większość nagrań ze mną. Zostawiłam tylko te, na których nie robię nic podejrzanego. Zaraz po tym jak to skończyłam, udałam się na mój statek.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Perła położyła się na podłodze, skuliła i zaczęła cicho szlochać.
Toina:
No więc, na statek! Perła pewnie się niepokoi.

[Andreas D.]

Toina

Więc idę na statek w dość szybkim tempie

[Andreas D.]

MrocznyK

“W jaki sposób bym jakoś to zrobił? ;-;”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Toina:
Dioptaz juz na niego dotarła.
Mroczny:
“Nie wiem… Słuchaj, to nie ja tu ustalam zasady. Możesz po prostu pracować i nie zawracać mi głowy?”

[Andreas D.]

MrocznyK

“No okej, senpai”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
“Miłego dnia.”

[Andreas D.]

MrocznyK

“Dzięki, senpai, wzajemnie. I przepraszam za zawracanie głowy.”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Brak odpowiedzi.

[Andreas D.]

MrocznyK

Senpai nadal siedzi?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak, to się zgadza.

[Andreas D.]

MrocznyK

To dobrze, że go nie zgubił uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No dokładnie uwu