Sala Niebieskiej Diament [HOMEWORLD]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament:
–Przecież ją już odzyskałeś…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wytrzeszczył oczy.
-Ale Diament rzekła że…eh, nieważne. Wielce za to dziękuję, Niebieski Diamencie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament siedzi ze swoją Perłą.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-To…co dzisiaj Diament porabiała?

[Andreas D.]

Woj2000

Dewey patrzy się na siedzącą Diament wraz ze służką.
-A więc to jest ta cała jej Perła - mówi cicho.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament bierze Deweya i przytula jednocześnie jego i swoją Perłę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Forsteryt patrzy na to zmieszany.

[Andreas D.]

Woj2000

Czuje się ponownie małym, szczęśliwym pupilkiem gigantycznej pani.
-Czy mógłbym… przywitać się z Perłą? - spytał się cicho Diament.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Mam zastępować Mrocznego? //

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Uhm…Niebieski Diamencie…czemu ty tulisz tego człowieka? -spytał się mocno zdziwiony.
//Sure, why not

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieski Diament nie słyszy Forsterytu albo go ignoruje. Diament bierze po jednym pupilu na rękę i przybliża do siebie Deweya i Niebieską Perłę. Niebieska Perła się trochę wstydzi.

[Andreas D.]

Woj2000

-Eee… Witaj, Perło - powiedział nieśmiało, po czym wyciągnął rękę - Jestem Bill.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Perła wyciąga rękę niepewnie.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Przylgnęła do nogi swojej Diament i ją tuli

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Uhm…Niebieski Diamencie, mam jeszcze jedną sprawę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieski Diament:
–Tak, Forstrycie?

[Andreas D.]

Woj2000

-Och, chyba naprawdę jest nieśmiała - powiedział, po czym usiadł sobie na dłoni Niebieskiej Diament.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Poprawka, Forsterycie. Chciałbym rzec, iż ktoś dwa dni temu rozkradł mi sprzęt w bazie, także nie mam nic. Mogłaby Diament coś na to zaradzić? Forsteryt bez swojego sprzętu to nie Forsteryt.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament:
-Sporządź listę skradzionych rzeczy.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobrze. Zaraz wracam. -piu, i Forsteryt znikł, po czym po 5 minutach wrócił z gotową listą.
-Już.