Sala Niebieskiej Diament [HOMEWORLD]

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Przylgnęła do nogi swojej Diament i ją tuli

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Uhm…Niebieski Diamencie, mam jeszcze jedną sprawę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieski Diament:
–Tak, Forstrycie?

[Andreas D.]

Woj2000

-Och, chyba naprawdę jest nieśmiała - powiedział, po czym usiadł sobie na dłoni Niebieskiej Diament.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Poprawka, Forsterycie. Chciałbym rzec, iż ktoś dwa dni temu rozkradł mi sprzęt w bazie, także nie mam nic. Mogłaby Diament coś na to zaradzić? Forsteryt bez swojego sprzętu to nie Forsteryt.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament:
-Sporządź listę skradzionych rzeczy.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobrze. Zaraz wracam. -piu, i Forsteryt znikł, po czym po 5 minutach wrócił z gotową listą.
-Już.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament zabiera listę.
-W porządku. Postaram się dać Ci nowy sprzęt.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Tuli noge Di

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobrze. Jakieś rozkazy, Niebieski Diamencie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieski Diament:
-Nie, możesz już iść.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Nie odzywa się, tylko tuli

[Andreas D.]

Woj2000

Dewey nadal sobie siedzi wygodnie na jej dłoni, machając sobie nogami.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Forsteryt odleciał do statku.

[Andreas D.]

Woj2000

Dewey przerywa ciszę:
-Tak tylko wspomnę, że świetnie Ci poszło z Żółtą Diament. - powiedział wesoło do Niebieskiej - I do tego niie spodziewałem się tego psikusa. Najadłem się niezłego strachu!

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Tuli nogę Niebieskiej.
Niebieska może poczuć spływające po jej nodze łzy

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

*Niebieska Diament przytula swoją Perłę do swojego klejnotu. *
-Jak wyglądałam w zbroi Żółtej?

[Andreas D.]

Woj2000

-Też Ci pasuje, moja droga - oznajmił rubasznie - Choć ja osobiście wolę suknię.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament:
-Dziękuję. A ty co sądzisz, Perełko?-zwróciła się Diament do swojej Perły.

[Andreas D.]

Woj2000

-A tak swoją drogą -dopytał się szybko - Skąd pomysł na taki ,żarcik"?