Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Ale najpierw niech ta wróci.
Obecnie częstuje ona Szarą.
Pewnie się jej podoba…
Z tego co widać, tak.
W sumie to fajnie.
Racja. Zaciśnianie więzów rodzinnych.
W rzeczy samej…chyba miał szczęście znaleźć ten warp.
Bez niego do tej pory by siedział sam na Ermorii.
Sam jak palec, nie wiedząc o swojej rodzinie…
No cóż, nie ma co wspominać tych czasów. Teraz wszystko jest inne… Wszystko jest lepsze.
Jak najbardziej - o wiele lepsze.
Najlepiej zapomnieć o przeszłości.
Ta…zapomnieć… Dobry pomysł.
To oszczędzić wielu zbędnych negatywnych emocji.
A co u Szarej? Dalej je pączki?
Tak. I się śmieje razem z Niebieską.
Podszedł do nich. -Z czego się śmiejecie? -powiedział spokojnym, ale i w 50% miłym i 50% radosnym głosem.
-A długo by opowiadać… - odpowiedziała rozbawiona Niebieska.
-Mów, mów. Posłucham.
Niebieska i Szara się na siebie spojrzały, a potem znowu zaczęły się śmiać.