Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
NP niech się Diament o mnie nie martwi…
NP
-Nie mogę tego nie robić.
NP będzie dobrze…albo zginę od razu, albo przeżyję te wszystkie Grudy z Ziemi…
Diament przytula swoją Perłę jeszcze raz.
NP Tuli się do swojego Diamentu
Niebieska ją tuli. -Tak bardzo nie chcę, żebyś mnie opuszczała… Ale to konieczne.
NP czy to ma związek z tamtą wiadomością obrazkową i gigantyczną, fioletową kobietą?..
-Tak. Jesteś naprawdę mądrą, piękną Perłą…
NP dziękuję za pochwałę, Moja Diament… ale… czy mogłabym wiedzieć, w co się pakuję?
-Będziesz pilnować tego kamienia. To kamień Umysłu. Bądź dla niej miła, jeśli przyjmie fizyczną formę. Nie jest taka jak pozostałe. Rozmawiałam z nią poprzez dotykanie klejnotów.
NP dobrze… a na jak duże niebespieczeństfo jestem narażona ze strony pozostałych?
-Tak długo jak będziesz miała po swojej stronie Umysł, to żadne.
NP okej…
Diament jeszcze raz całuje Perłę. Tym razem w czoło.
NP Tuli
Diament: -Kocham Cię.
NP też kocham Diament
-Wiem to Perełko.
NP tuli
-Kiedy wrócisz, będziemy robić co tylko zechcesz…