Woj2000
Przęłknął nerwowo ślinę. Przypomniał sobie swoje poprzednie spotkania z olbrzymkami.
-Niech tak się stanie. Módl się, bym niczego nie spaprał. - powiedział do kapitana, po czym zwrócił się do Żółtej - Chodź, już za chwilę wszystko się skończy.