Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
“Nie musisz do mnie mówić na głos. Słyszę twoje myśli, możemy rozmawiać w ten sposób.”
Facepalm. No to nieźle…
Ciekawe co Red ma jeszcze w zanadrzu?
Oby niczego nadzwyczajnego. Bycie pająkiem, szkoła i jeszcze symbiont… Jej matka ją zatłucze.
“Nie martw się, twoja mama na pewno Ci nic nie zrobi… Chociaż… Skoro dzielę teraz z tobą geny… Nasza mama?”
"Na razie jestem na etapie… Zaraz, pardon?
“Czy teraz twoja mama to nasza mama?”
“To co powiedziałaś wcześniej”.
“Twoja mama Ci na pewno nic nie zrobi?”
“Pomiędzy”.
“Dzielę z tobą geny?”
“Dokładnie. Wyjaniesz?”
“Jesteśmy w idealnej symbiozie.”
“Czyli się sama nie odłączysz, tak?”
“Bez negatywnych skutków dla mnie i Ciebie - Nie.”
“Dobrze wiedzieć… Czego się wystrzegać?” //Kiedy diabeł nie opuści Cię, więc nie chodzisz do kościoła.
“Ognia. I bardzo głośnych dźwięków. Zaboli nas obie.”
“Wiesz, ludzi też boli ogień. I bardzo głośne rzeczy. Tak naturalnie”.
“Mnie to może zabić. I to dużo boleśniej niż człowieka.”
“W tym mieście co godzinę coś się pali albo wybucha… Ta…”