Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
// *Jumbo Jeta pierniku!
Pozostały jej tylko te syntetyczne sieci.
Peter to ma przynajmniej trochę sprzętu od Starka…
Peter jest jednym wielkim sprętem od Starka.
Bez tego nowego sprzętu wydawał się trochę bardziej… Ludzkim super bohaterem.
I to była jego zaleta. Jie przeczy, pomaga w walce… Jednak też odbiwra ludzki pierwiastek…
I wygląda trochę kiczowato.
BARZO Kiczowato, Już ona mniej wygląda kiczowato.
Gwen to ma przynajmniej jak się zakamuflować, a Petera z jego czerwienią i błękitem zobaczy ślepy z odległości stu metrów.
A w każdym razie Skorpion… No to co, chyba pora na zrobienie kolejnych ampułek z siecią.
Tak prowizorycznie na zapas.
Właśnie… Także zaczyna. Wszystko ma na szczęście.
Do czasu. Kiedyś się skończy.
Ale wtedy będzie musiała zakupić. Jak Pete miał na to pieniądze wcześniej?
To zastanawiające.
Właśnie… W każdym razie robi te kapsułki, mogą się przydać.
Jest już mniej więcej w połowie pracy.
No i to dalwj robi. Rany, dobrze że pająki mają kądziołki …
I nie muszą płacić za swoje sieci.
To też jest plus.