Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
// Na odwrót.
No więc tak, Perła niezbyt pasuje do roli Granatu, ale niech już tak zostanie.
Pełny atak na F-2.
F-2 jest nieprzyzwyczajona do tej formy i pada po jednym ciosie.
-Ups…sorki. Zapomniałem że to twój pierwszy raz. Perło, może…jednak nie walczmy. -ostrza się schowały i pomógł F-2 wstać.
F-2 wróciła do normalnej formy. -Racja. Dziękuję za troskę. Wstała z pomocą.Forsterytu.
-Nah, to nic takiego. Perło, zmień swoją formę do zwykłej. Ja…akurat lubię tą formę, więc zostanę.
Perła wraca do swojej zwykłej formy.
Wyłączył im modulatory głosu. -Może wy coś zaproponujecie?
F-2: -Tęsknię za swoim wymiarem…
-Tęsknisz za byciem czyimś zwierzakiem?
F-2: -W moim wymiarze robiłam to samo co ty. Czyli miałam luzik. I tęsknię za swoimi rupieciami.
-Powrót do twojego wymiaru…mooooooże być nieco skomplikowany. Ale spróbuję co umiem. -dreptu dreptu do Jaskinii.
No więc tup tup do Jaskini Forsterytu.
No i Arrow, wraz z plecakiem i Perydot na nim, powrócił w okolice Beach City. Poszedł do motocyklu, odnaleziwszy kluczyki w kieszeni.
Na całe szczęście, nikt go nie ukradł jak na tyle czasu ile stal w jednym miejscu bez zabezpieczeń.
Bez zabezpieczeń? Motocykl bez kluczyka jest na nic. Postawił pojazd do pionu i odpalił. Zarysowanie na boku nieco go zabolały, ale to będzie można usunąć. Kiedyś. Poklepał tylne siedzenie: Proszę siadać. -
Bez zabezpieczeń? Motocykl bez kluczyka jest na nic.
Postawił pojazd do pionu i odpalił. Zarysowanie na boku nieco go zabolały, ale to będzie można usunąć. Kiedyś. Poklepał tylne siedzenie:
Zawsze można go było sprzedać na części, nie? Perydot usiadła wygodnie na motocyklu.
To gdzie chcesz zacząć poszukiwania? -
-Hmmm… Tak w zasadzie to nie wiem, może wróciła do stodoły? Możesz tam pojechać?