Forsteryt po czasie dopłynął tu, po cichutku by go nie usłyszono. Gdy już jego łódka się zatrzymała to wyłączył ją i, nadal niewidzialny, nasłuchiwał za Jego Perłą. Czas na niespodziankę.
Ciekawe, czy ona ma dar do widzenia rzeczy niewidzialnych, skoro jest on niewidzialny.
Bezszelestnie zmienił się w swoją humanoidalną formę i pokazał Perle palcem gest “ćśś”, po czym jej dłonią pomachał.