Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Jego Perły nigdzie nie widać. W końcu może stać się niewidzialna.
//On jest ślepy…i on NASŁUCHIWAŁ.
// O luj, rzeczywiście xD // Perły nie słychać.
Spróbował ją namierzyć. Lokalizator przesyła info bezpośrednio do umysłu, także nie potrzebuje do tego wzroku.
Judi: Fioletowa Perła się regeneruje. Killer: Perła stoi niewidzialna obok Żółtego Diamentu.
//Ale Fioletowa była zabańkowana…// Udał się tam, po cichutku.
// AHA // Killer: Trzeba uważać, zostawia widoczne ślady w piachu.
Pp Jest se poofnięta.
Cyk, zamienił się w papugę żako i poleciał tam.
Judi: Przesrane… Killer: Perła stoi spokojnie i czuje się bezpiecznie.
Lekkie puk w plecy Perełkę.
Killer: Perła się odwróciła i zobaczyła papugę. Jest zdziwiona, chociaż tego nie widać, bo jest niewidzialna.
Zdecydowanie.
Ciekawe, czy ona ma dar do widzenia rzeczy niewidzialnych, skoro jest on niewidzialny. Bezszelestnie zmienił się w swoją humanoidalną formę i pokazał Perle palcem gest “ćśś”, po czym jej dłonią pomachał.
Judi: Heh. Killer: Perła stanęła jak wryta. Na jej twarz widnieje przerażenie. Chyba zaraz krzyknie.
Zakneblował jej usta BARDZO mocną bańką. -Hejcia. -rzekł do niej cicho.
// Coś jak bańka na głowie Larsa w “Rozprawie”? // Perła próbuje krzyknąć, ale nie może. Pokazała ręką coś za plecami Forsterytu.
//Uznajmy.// -Powiesz mi co tam jest? Straciłem wzrok. -rzekł cichutko, wskazując na oczy. Zmodyfikował bańkę, by tylko on ją słyszał.
-BIA-BIA-BIAŁY DIAMENT!-krzyknęła dalej wskazując.
Odwrócił się.