Teren Obsydianowej Świątyni

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament przyciska do niego Perłę.

[Andreas D.]

MrocznyK

Tulenie mocno

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament się uśmiechnęła.
-Wiesz, Perełko? Już nie będziesz musiała się mną tak przejmować. Teraz kiedy wiem, że Różyczka żyje, nie mam powodów do płaczu.

[Andreas D.]

MrocznyK

• ale nadal będę mogła diament tulić, czesać mu włosy, być łaskotana?.. - wymienianie innych form pieszczot, dopóki się nie zmęczy gadaniem lub nie skończą określenia na pieszczoty itp

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Spokojnie, ptysiu, to wszystko zostanie, po prostu nie będziesz musiała się zamęczać wycieraniem moich łez i innymi takimi sprawami.

[Andreas D.]

MrocznyK

• już rozumiem, Mój Diamencie… - uśmiechnęła się

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A co ty sądzisz o powrocie Różyczki?

[Andreas D.]

MrocznyK

• cieszę się szczęściem Mojego Diamentu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A ja się cieszę szczęściem Mojej Perełki…

[Andreas D.]

MrocznyK

Zarumieniła się i w odpowiedzi mocniej przytuliła

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament patrzy na Beach City.

[Andreas D.]

MrocznyK

• kocham Cię, moja diament… - wypaliła po chwili

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ja Ciebie też, Perło.-odpowiedziała spokojnie Diament.

[Andreas D.]

MrocznyK

Podniosła głowę i spojrzała na Pańcię

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Pańcia się wesoło uśmiecha.

[Andreas D.]

MrocznyK

Wow, dawno jej nie widziała tak szczęśliwej
Aż sama się uśmiechnęła

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Kocham Cię, ptysiu.

[Andreas D.]

MrocznyK

• też Cię kocham~…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament uśmiechnęła się jeszcze szerzej, ale wciąż naturalnie.

[Andreas D.]

MrocznyK

Tuli, tuli mocno