Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Sama też się rozgląda za jej gromadką.
Mroczny: Od kiedy Perełka usnęła uwu Kor: Czarna Perła siedzi na brzegu i patrzy się przed siebie, a reszty ekipy nie widać.
Podeszła do niej i usiadła koło niej. Popatrzyła sie w tamtym kierunku.
podwójnieszczęśliwaperua.exe uwu
Kor: Nie widać niczego nadzwyczajnego. Tylko fale na morzu. Perła opadła tak, żeby oprzeć się o Czarną Diament. Mroczny: uwuszczesliwaperua.exe
uwu.uwu uwu
Położyła rękę przy niej. -A oni gdzie są?
Mroczny: Dokładnie tak uwu Kor: Perła spojrzała w twarz Diament. -Tamta Ametyst je oprowadza po tej planecie.
-Rozumiem. Lewek jest z nimi?
Pucia polisia Pańci uwu
Kor: -Lewek? Nie. Lewek się bawi z… Różowym Lewkiem. Mroczny: uwu uwu uwu uwu uwu uwu
pałowanie sie z Sennom Pańciom intensif uwu
-Dobrze wiedzieć… Ciekawe, co się stało z “Dumą floty”.
Mroczny: No po prostu lepiej niż w klejnotowym niebie uwu Kor: -Biała Diament chyba zostawiła ją na polu bitwy. Byłam półprzytomna, ale nie widziałam, żeby twój statek odlatywał, Mój Diamencie.
O ile coś takiego jak klejnotowe niebo istnieje uwu
-Jeśli pozostała załoga, to może nadal być na chodzie.
Mroczny: Na pewno istnieje dla takich grzecznych Perełek uwu Kor: -To dość przerażające, że Klejnoty mogły być tam uwięzione tyle milionów lat…
Jest grzeczną Perełką? uwu
-Przerażające, faktycznie. Pewnie nie wiedzą, że wojna się skończyła.
Mroczny: Bardzo, bardzo grzeczną Perełką uwu Kor: -Sekundę… One tam siedzą 120 milionów lat?! Ku*wa! Przepraszam, wypsnęło mi się, Mój Diamencie.