Teren Obsydianowej Świątyni
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Mroczny:
-Nie Perełko, ja sama Ci wybiorę śliczny garnitur. -powiedziała, a następnie się odwróciła do Czarnej.
Killer:
A kto w ogóle wie o co czasami chodzi Białej Diament?
Kor:
Niebieska się odwróciła do Czarnej.
-Jeśli powiedziałaś to złośliwie, to zamilcz, jeśli nie, to proszę bardzo, możesz to zrobić. -
korobov
-Nie zrobiłam tego złośliwie. - Po czym wyciągając rękę zrobiła nad Niebieską znak krzyża opierając się o swój pastorał.
-Na wszystkich Bogów, których spotkałam, na tych przed nami i tych, którzy będą po nas, na Klejnoty nieskończoności i Wielki Wybuch, błogosławię Cię, Niebieska Diament i nieobecną tu Żółtą Diament, by w szczęściu i smutku, zdrowiu i chorobie, by byłyście szczęśliwe, póki Śmierć was nie rozłączy. Oby nagrodzili was szczęściem, cierpliwością i dobrymi chwilami do końca waszych dni bądź Wszechświata, cokolwiek nastąpi wcześniej. Błogosławię was w Imię Duszy. - I trzy razy uderzyła Pastorałem w ziemię. -
-
-
Andrzej_Duda
Kor:
Niebieska położyła ręce na ramionach Czarnej.
-Czarna. Posłuchaj mnie uważnie. Homeworld to wciąż Homeworld. To wciąż ta sama planeta. Mieszkańcy nawet nie odczuwają tego, że jest rozbita na trzy odłamy. Jest tam dużo lepiej dla Klejnotów niż kiedykolwiek. Nie uwierzysz dopóki nie zobaczysz. -
-
-
-