Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No to co… Wlazł pod łóżko.
A ciekawe co tak długo nie ma taty z jedzeniem?
Ciekawe…
Bardzo ciekawe.
Nawet bardzo…
Vergis usłyszał, że drzwi się otworzyły.
Spojrzał się tam lekko skulony.
To tata! Trzyma w rękach kurczaka na rożnie.
Wyszedł ze swojej kryjówki.
Tata się na niego spojrzał. -No to chcesz jeszcze jeść?
Pokiwał głową na tak.
Tata postawił kurczaka na podłodze.
A on zaczął go zjadać.
// Timeskip, aż zje?
//Tak.
A więc zjadł. Było dobre i sycące.
Lekko się oblizał i beknął.
Tata tymczasem siedzi na fotelu.
Spróbował się do niego dotoczyć.
Udało się bez większych problemów.