Biała przytulana przez Alexa kiwa się na ziemi w przód i w tył.
-Nie ryzykowałbym zostawienia Thanosa na Ziemi. Musi mieć jakiś cel w sianiu tam zniszczenia.
-To ja udaję się na Infernię. - po czym popukała w klejnot dając temu glutkowi znać, żeby się nie wychylał. Otworzył tam portal.
-Powiedz Lokiemu. Jak Thora nie ma, to on rządzi.