Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No właśnie, gdzie może być tata?
Pisknął lekko skomląc.
Nikt go (prawdopodobnie) nie usłyszał.
Położył się zatem spać.
Niech sobie jeszcze raz odpocznie, racja.
Śpi zatem.
Bardzo smacznie śpi.
Śpi sobie.
Oczywiście.
Chrapie sobie.
Bardzo głośno chrapie… Oby nikt go nie usłyszał.
Ale dalej śpi.
Z resztą i tak nie da się przez sen kontrolować chrapania.
No co rqcja, to racja. Śpi sobie smacznie chrapiać.
O! Teraz mu się śni, że kąpie się w morzu soczystych steków.
Hmmm… Pyszny sen… Zaprawdę pyszny.
I to dosłownie PYSZNY!
Pływa w tym… Jak cudownie…
Ciekawe, czy może to w jakiś sposób zjeść?
Spróbował ugryźć.