Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Spojrzał się na to, zameugał kilka razy i rozdziawił paszczę. -Jak?
-O to samo chciałam spytać, wiesz?
-Sam też nie wiem.
-Um… E…
-Też wydawałbym takie dźwięki, jakby mnie nie zatkało całkowicie.
-Co to w ogóle miało być?
-A co ja jestem, Odyn i Heimdal w jednej os9bie?
-Um… Nie wiem co powiedzieć.
-Odyn wszystko wie, a Heimdal widzi, tak w skrócie.
-Okej… Vergis… Jakoś dziwnie mi z tym wszystkim…
-A mi nie?
-Tobie też pewnie tak…
-Mnie bardziej ciekawi to, że st9ję na tylnych łapach!
-Chyba większość co ma cztery łapy tak potrafi.
-Ale nie tak długo!
-Kangury?
//Kangury akurat mają łapy i nogi.
// A ona jest dzieckiem i kangura widziała w książce z obrazkami.
-A co to kangur? //Nastolatka raczej.
// 11 latka. // -Takie fajne zwierzę co znalazłam w książce od mamusi.