Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
W każdym rwzie stara się nasłuchiwać, co i jak mniej-więcej.
Co ciekawe, im bardziej Vergis nasłuchuje, tym ciszej rozmawiają.
Hm… Może wyczuwają… W każdym razie na razie nie podsłuchuje i tylko patrzy, co tam jest w szafie.
W szafie jest kilka kocy, piżam taty, różnych asgardzkich strojów i… Podwójne plecy szafy. Ciekawe co jest za nimi?
Hm… Spróbiwał je otworzyć.
A za nimi zobaczył dość ciekawe rzeczy. Małe zdjęcie w ramce z Białą Panią, taki fajny rogaty, złoty hełm, kilka sztabek jakiegoś dziwnego srebrnawego metalu oraz spore legowisko z poduszek. Pomieszczenie jest pomalowane na biało.
-Hmm…
-Umm… Mogę to… Wyjaśnić…um…-powiedział zestresowany tata za plecami Vergisa.
-Hm…
Martwa cisza.
-No to…
-e… To jest mój e… Pokój… E… Relaksacyjny…
-Iiii?
-…
-No… Um… Mam tu swój… Dawny hełm… I…
-I co jeszcze?
-Umm… Ten… Metal gdyby… Trzeba było… Wykuć… E… Broń…
-Mhh…