Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Znaczy… Żeby mogła nieco bardziej poruszać nogami i rękoma…
Aww Pańcia go oswaja z plebsem uwu
Kor: -To chyba nic złego… Ja się zgadzam. Mroczny: Uroczym plebsem uwu A tuż obok ma maskotkę Białej Perły, tej co miała rozbite oko uwu
-Tylko… Czy możesz to zaproponować wujkowi Thorowi?
Tej co kiedyś była różowa? uwu
Kor: -Coś… Coś załatwię. Zaufaj mi. Mroczny: Właśnie ta uwu
Przytulił tatę.
Jak uroczo uwu
Kor: Tata odwzajemnił uścisk. -Kocham Cię. Mroczny: I do tego przytula obie na raz uwu
-Też Cię k9cham…
Bynajmniej nie przytula przytulanki RoDoNiTu gupie fuzje.
Kor: -Nawet nie wiesz jak się cieszę, że naprawdę chcesz pomóc Heli. Mroczny: No właśnie, głupie ;^;
A co robią Perła Jr i Spinel?
-Po prostu… Postawiłem się w jej miejscu.
Mroczny: Przytulają się do Białej Pańci. Kor: -Nie ważne czy jesteś moją córką czy synem, teraz wiem, że jesteś czymś z czego mogę być dumny.
Bynajmniej nie do Niebieskiej uwu
-Dziękuję.
Mroczny: Dokładnie uwu Kor: Brak odpowiedzi.
Dalej się tuli.
No to jak już się na niego napatrzyła, to wstała i uważając, żeby nie wywołać żadnego dźwięku, wróciła do drzwi rzeczywiście urocze z niego dziecko
No to jak już się na niego napatrzyła, to wstała i uważając, żeby nie wywołać żadnego dźwięku, wróciła do drzwi
MrocznyK
