Nowy Asgard
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Kor:
-Hm… Spróbuj to zrobić.
Broda:
-Tak bardzo jak cieszę się że doszedłeś do takiego wniosku, tak bardzo muszę Cię uświadomić, że Loki dość mocno się zmienił od bitwy o Nowy Jork. Dorobił się nawet nowego dzieciaka. A ja nie zamierzam Cię dezintegrować tak długo jak nie zagrażasz moim dzieciom. Dla mnie i tak nie stanowisz żadnego zagrożenia, więc…
Mroczny:
-Bardzo~ -
-
-
-
Andrzej_Duda
Broda:
-Nie musisz. Trzymam w klejnocie trochę jedzenia. To niby miało być dla moich dzieci, ale biorąc pod uwagę, że z mojej perspektywy jesteś dzieckiem, to chyba mogę się podzielić. - odpowiedziała Biała Diament, a następnie zaczęła grzebać w swoim diamencie na swoim czole. Po chwili wyciągnęła z niego kanapkę z kurczakiem i podała Stephenowi.
Kor:
Zniknęły, ale tylko na jednej połowie ciała…
Mroczny:
Perełka się rumieni. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Brodacz
-Jako strażnik światów jestem trochę zaniepokojony całą tą sytuacją z już Ci wyjaśniałem czym, no i Doom, który chce przejąć moje miejsce też nie dodał mi otuchy ani powodów do zadowolenia. Jednak jeśli mamy zawrzeć pakt mam pewne warunki, Ty pewnie też z racji tego iż jesteś prawie gospodarzem, ale na pewno kobietą pozwolę Ci mówić pierwszej.