Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No właśnie! Pal licho Różową, co jak Białą siędowie, co sie tało jej córce?!
uwu
Kor: Och… Ragnarok 2. Mroczny: uwu
Kor: Och… Ragnarok 2. Mroczny:
i przyspieszyła?
Co najmniej! Pędzi zatem na łamanie (odpukać w niealwane) karku.
Mroczny: Troszkę. Kor: Kiedy dotarł, zobaczył, że ciocia śpi opierając głowę na włosach Różowej.
Uśmiechnął się i spojrzał się na nią z nieukrywaną ulgą.
Wyprzedziłaby ją defektywna Padparadża, próbująca użyć super szybkości ._.
Kor: Całkiem słodkie duo. Mroczny: Yup.
Podszedł zatem najciszej jak umiał tam.
bynajmniej nie musi sama iść uwu
Kor: Udało mu się bez problemu. Mroczny: UwU leniwa Perełka
JAKIŚ CZAS TEMU ZEMDLAŁA, MUSI SIĘ OSZCZĘDZAĆ
Przysiadł się koło nich tylko i tak na nie patrzy…
Mroczny: Co z tego że czuję się dobrze uwu Kor: Cynamonowe bułeczki.
Każda wymówka jest dobra uwu
Ale skąd zna to określenie… Chyba nie dojdzie, bo rogi…
Mroczny: ;^; Kor: Bułeczki są słodkie i one są słodkie. Na co drążyć temat?
No fkat. Tak więc siedzi i się patrzy na nie.