Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Kor: Również się udało. Mroczny: -Okej uwu
A teraz do pokoju, w którym jest różowa.
pat pat Perełką Jr po główce Spinel też zrobiła pat pat
Kor: Doszedł tam razem z tatą. Drzwi do pokoju pilnuje Alex… Zasnął obok. Mroczny: Perełka i Spinel ją przytuliły uwu
O… Nie ma go serca budzić… No to co, chyba nic się nie stanie, jak otworzy, racja?
Odwzajemniła przytulasa
Kor: To wręcz wskazane. Mroczny: -Kochamy Cię uwu
No to co, otwiera.
też was kocham uwu
Kor: A w środku na łóżku siedzi… Mroczny: -Razem na zawsze uwu
i jeszcze dłużej uwu
Podszedł tam i się na nie wdrapał.
Mroczny: -Dokładnie tak owo Kor: Różowa się smutno spojrzała na Vergisa. -Przepraszam…
-Nie szkodzi. - po czym położył łepek na jej kolanach. Prychnął tylko w kosmyk włosów.
jeszcze jak! :^)
Kor: A Różowa mu położyła swoją dłoń na jego głowie i pogłaskała. Mroczny: -Jesteś moją pańcią uwu
bardziej siostrą uwu
Pomruczał lekko. -A powiedz… Czemu chciałaś zrobić fuzję?
Mroczny: -Pańcia ;^; Kor: Różowa odwróciła ponuro wzrok.
-Nie smuć się. Albo użyję mojej tajnej broni.