Nowy Asgard

[Andreas D.]

korobov

-Naprawdę? Tylko się zastanawiałem.

[Andreas D.]

MrocznyK

• no co? ;-;

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-Ach… A więc tak czy inaczej, powiedziałeś dobrze.
Mroczny:
-Ile to jest warte?

[Andreas D.]

korobov

Położył się zatem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-A wiesz co dalej?

[Andreas D.]

korobov

-Nie wiem.

[Andreas D.]

MrocznyK

• no kamienie szlachetne przeważnie dużo…
  I tutaj nastąpił sześciogodzinny monolog o cenach Perydotów ich pochodzeniu, roli, pozycji w systemie kast, w innych kręgach kulturowych i dużo, dużo więcej
• czy chce Pani coś jeszcze wiedzieć? :^)

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-Dalej jest “B”. Jak Banan, Brat, Balia, Bilet, Bill.
Mroczny:
Do tej pory wszystkie zostały wygonione ze sklepu zapychanie go. ŁEEEEEEEE

[Andreas D.]

korobov

-A… B… C?

[Andreas D.]

MrocznyK

Łeee

• w sklepie na Homeworld za taki wykład to bym dostała pół piekarni za darmo.
  I poszła wpi**u, z Perełką Jr za rączkę

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-Świetnie!
Mroczny:
Perełka Jr i Spinel robią lekkie łee.

[Andreas D.]

korobov

-D?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-No brawo!

[Andreas D.]

korobov

-E?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-No, nie spodziewałem się, że tak dużo umiesz.

[Andreas D.]

korobov

A dalej to już poleciał.

[Andreas D.]

MrocznyK

• dlaczego robicie lekkie łee?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
Tata wygląda na zachywconego.
-No Vergis! - powiedział z uznaniem.
Mroczny:
-Bo nas w y j e b a n o ;^; - odpowiedziała Perełka Jr

[Andreas D.]

korobov

-No co?

[Andreas D.]

MrocznyK

• nie moja wina, że ekspedientka była sztywna jak Topaz z halabardą w dupie