Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Zdjęła Perełkę Jr z ramion i ją przytuliła
Uśmiechnął się.
Mroczny: Perełka Jr się zarumieniła. Kor: -No co tam, mały?
Tuli tuli Perełkę Jr
-A d9brze.
Mroczny: A ona tuli tuli ją uwu Kor: -No się nie dziwię, każdemu by było na twoim miejscu dobrze.
i tak się tulą uwu
Lekko się uśmiechnął.
Mroczny: Spinel się dołączyła owo Kor: Tata jest uśmiechnięty cały czas.
I natychmiast na niego skoczył.
no to tulańsko podczas czekańska
Kor: Tata zaczął go łaskotać. Mroczny: Najlepiej uwu
A on się zaczął śmiać.
lepiej jest tylko z Pańcią a właśnie, czy to pora na płacz, bo Paci nie ma blisko?
Kor: Tata wzmacnia natężenie. Mroczny: Nie, bo Perełka jest na wakacjach i sama się zgodziła żeby nie być przy pańci. uwu
ALE TE WAKACJE SĄ ZA DŁUGI I ZAWSZE NA WAKACJACH PAŃCI DZIEJE SIĘ COŚ ZŁEGO ŁEEE
Jeszcze mocniej się śmieje.
Mroczny: ŁEEEEEEEE TO PRAWDA ŁEEEEEEEE Kor: Tata nie przestaje ani na chwilę.
Śmieje się coraz mocniej.
ŁEEEEE GDZIE SĄ PAŃCIE, KIEDY SĄ POTRZEBNE??