Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Dostał od taty buziaka w policzek.
Zarumienił się lekko.
-Udało mi się dziecko.
to może eee poszukajmy Pańci ;-;
Nic nie powiedział, tylko mocniej się wtulił.
Mroczny: -Okej uwu, tu chyba jej nie ma. Kor: Tata zaczął go lekko puciać po włosach.
Lekko zdziwiony spojrzałsię oczyma do góry.
no to idziemy gdzie indziej uwu
Kor: Tata go lekko klepie po włosach. Całkiem miłe. Mroczny l: -A gdzie owo
Lekko się uśmiechnął przymykając oczy.
nie mam pojęcia uwu
Kor: Tata kontynuuje pieszczoty. Mroczny: -Czy mam robić Łeee? ;-;
nie.
Zaczął mruczeć.
Mroczny: -Okej, to idziemy gdziekolwiek, może tam będzie pańcię uwu Kor: Tata go drapie za uchem.
A on zaczął lekko tupać nogą.
Ty to jednak całkiem inteligentna jesteś uwu i poszła
Kor: -Moje małe słodziactwo… Mroczny: -No wiadomo, mamo uwu Spinel i Perełka również poszły. Za nią, oczywiście.
Ciekawe jak Perełka poszła, skoro Perła ją cały czas tuliła do siebie i ją trzymała na rękach
Lekko oblizał usta.