Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-A… Oł…
-No chyba się skapnąłeś, że twój stary mnie wskrzesił kilka godzin temu?
-Byłem przy tym…
Jak uroczo Głasiu głasiu jej brzuch
Kor: -Właśnie. W sumie… Racja. Mogłeś nie wiedzieć kto mnie zabiłm Mroczny: Na Ziemi by to mogło być uznane za pedofilię Ale je**ć Ziemię uwu
Głupia ziemia i organiczne mendy
Dakże… Połaskotał ją ogonem za uchem.
Mroczny: I ich głupie prawa! Kor: -Wiesz co, kurduplu? Ciebie się nie da nie lubić.
nikomu nie potrzebne z resztą!
-Dziękuję…
Mroczny: Podobnie jak z samymi ludźmi… Kor: -Pamiętaj tylko żeby nie wdać się w ojca.
-Rozumiem.
-Ile to my już rozmawiamy?
//siedzi i czeka
-Tak z 15 minut.
// Historyjka: Już wkrótce! Biała jest już wolna. // Kor: -A masz jakieś obowiązki?
//Yay! ^
-Nic mi o tym nie wiadomo.
głupie bezużyteczne śmieci
Kor: -Czyli tak technicznie, możesz jeszcze tu ze mną być? Mroczny: Nie to co Klejnoty uwu