Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
głasiu głasiu Perełkę Jr uwu
Kor: -Możemy uznać, że dwa w jednym. Mroczny: I jej mięciutkie włoski uwu
Prawie tak miękkie jak włosy Pańci!
Nic tylko pieścić i tulić uwu
Oraz kochać i bronić
Więc… Zaczął nawąchiwać.
Mroczny: Dokładnie tak uwu Kor: Czuć… Na wschód.
No więc zerknęła na Perełkę Jr
Perełka Jr się do niej uśmiecha.
Odwzajemniła uśmiech
Hm… Rozejrzał się za kryjówką na perły.
//Tacie daj na przechowanie xd
Mroczny: Perełka dała jej buziaka w policzek. Kor: Może by dać tacie?
Tak… Dobry pomysł. -Tato… M9gę mieć prośbę?
Zarumieniła się
Kor: -No Zamieniam się w słuch, kochanie. Mroczny: -Kocham Cię.
Zszedł z pereł, po czym na nie pokazał pyszczkiem. -Możesz je przypilnować?
Tata się uśmiechnął, po czym zachichotał. -Ależ oczywiście, że się nimi zajmę. Niech zgadnę, Biała?
Kiwnął głową na tak.
-No to leć mały, zajmę się Perełkami.
Andrzej_Duda
