Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Ale jeśli średnia staje się niższa, to wtedy Perełka jest jeszcze bardziej wypukła ;^;
No i prowadzi.
Mroczny: To ma sens uwu Ale ta Perełka jest mądra uwu Kor: Dotarli do Białej na podłodze. Thor się patrzy i nie wie co robić.
-Biała, sprowadziłem pomoc…
Biała nie odpowiada.
Mądra Perełka jest mądra
Potrzedł do niej i tryknął ją noskiem.
Mroczny: To przecież oczywiste tak jak to, że pańcia jest seksowna Kor: Biała się telepie, powoli mruga i z opóźnieniem rusza gałkami ocznymi.
Położył się koło niej i zaczął mruczeć, myśląc, że to pomoże.
Biała się lekko do niego uśmiechnęła… Potem Thor odrzucił swój topór i wziął ją na ręce oraz zaczął nieść do jej pokoju. Pokazał Vergisowi żeby szedł za nim.
Idzie zatem za nimi.
Wujek doszedł do pokoju i położył Białą na jej łóżku. Ta się nie odzywa. -Zajmij się nią Vergis. Ja pójdę sprowadzić pomoc. Jasne?
//A co z Perłami.
-Dobrze. - po czym wskoczył na łóżko i się położył.
Historyjka: Perły zaczęły się regenerować. Kor: A Thor wybiegł z pokoju, zamykając za sobą drzwi. Vergis poczuł na swoim ogonie jeden palec.
Spojrzał się w tamtą stronę.
Biała położyła na nim jeden palec.
Zacząl mruczeć i ocierać się o nią.
Biała mruknęła zadowolona.
-Co się stało… Martwię się…