Nowy Asgard
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Czarna:
Stark założył ręce i z obrażonym wyrazem twarzy zagwizdał.
-Proxy, choć tu proszę! - zawołał głośno, po czym przez najpierw drzwi sali, a potem przez Tony’ego przefazowała się ona:
Stoi i patrzy się z przechyloną głową w kierunku Czarnej.
Vergis:
Kolejna przemiana.
Neibeska Łka:
Perełka jest seksi fleksi
I ma dość dużo refleksji -
-
-
Andrzej_Duda
Vergis:
-Trochę mi się niewygodnie stoi na palcach w tej sukience. Wybacz, że cię tak męczę z tymi moimi fantazjami, ale czy ty byś co zmienił 2 mojej formie?
Czarna:
-Czy to “powstają Proxy” miało być jakimś rodzajem obelgi?-spytała się Proxy po chwili milczenia.
Perełka:
A te rymy są takie świetne
Że już Spinel płaczą bezdzietne -
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Czarna:
-Mówiąc krótko i zwięźle, to właśnie zostałem wezwany w związku z podejrzniami, że to ja wywołuje bliżej nieokreślone magiczne anomalię w kilku najbliższych Galaktykach. Okazałem się niewinny i właśnie miałem się stąd zmywać razem z Proxy… Ale wtedy spotkałem Ciebie.
Vergis:
Biała mu dała buziaka w czoło.
-I właśnie za to Ci dziękuję… Między innymi… No bo wiesz… Staram się zmienić, ale jeszcze nie zrobiłam tego w całości. -
-
-
-
-