Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Nowy Asgard

Nowy Asgard

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
7.1k Posty 3 Uczestników 51.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Lights they blind meL Niedostępny
    Lights they blind meL Niedostępny
    Lights they blind me
    napisał ostatnio edytowany przez
    #7044

    - Magia, magia… - mruknęła pod nosem - wiadomo mi tylko tyle, że Energia z Naszego wymiaru nie współgra z Energią magiczną tego. A właściwie współgra aż za bardzo, jednakowoż o tym już wspominaliśmy w rozmowie wcześniej, nie wiemy czy jest coś jeszcze do dopowiedzenia, co mogłoby zwrócić Twoją uwagę w tej materii, mój drogi.
    Odpowiedziała typowym dla siebie, dumnym i iście królewskim tonem, podążając za mężczyzna w kierunki jaskiń. Cholera, faktycznie ruch jego ciała był wypełniony swoistym majestatem i pewnością siebie, jakby potwierdzając błękit krwi, płynącej w jego żyłach.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • korobovK Niedostępny
      korobovK Niedostępny
      korobov
      napisał ostatnio edytowany przez
      #7045

      Kiwnął tylko głową i spojrzał się na Białą.
      -Czyli, jeśli dobrze myślę, w jakiś sposób uznali pani siostrę za potrzebną w ich planach lub też zagrożenie do ich planów, żę się tutaj pojawili? - po czym ogonem próbował sięgnąć do jabłoni, by zerwać dwa jabłka.
      -I Gaja… Gaja… Midgaard… Czy ta pierwsza to babcia króla , jak to było… Olimpu? A Midgaard to planeta z środka Yggdrasilu, łącząca wszystkie dziewięć światów? - powiedział jednocześnie zamyślony.

      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #7046

        Vergis:
        -Cóż, nie mogę tego wykluczyć. Jeśli mam być szczera, moja siostra mogła równie dobrze zostać galaktycznym ludobójcą i zacząć podróżować w czasie, żeby zabić swoich wrogów tuż po ich narodzinach. Już dawno straciłam nadzieję na pojęcie jej całości. Więc… Prosiłabym, abyś przy ewentualnym spotkaniu jej, bardzo uważał. I tak. Gaja jest babcią Zeusa, obecnego króla Olimpu, a Midgaard jest światem na środku drzewa życia. Bystre z ciebie dziecko, wiesz? - odparła mu Biała, kończąc wypowiedź lekkim, zmęczonym uśmiechem i kładąc dłoń na jego głowie, by następnie szybko ją zabrać i dodać ponownie nostalgicznym tonem - Dalej chcesz usłyszeć o relacjach moich z twoją ciotką?
        Lady Nightmare:
        -Mhm. Rozumiem. Jestem jednakże ciekawe, azaliż masz zamiar wykorzystać Element Magii w jakiś specyficzny sposób, tudzież jedynie zabezpieczyć owy Element, po wydostaniu się z mojego świata. - odparł jej wciąż zaciekawionym, wkraczając do środka jaskini, gdzie Lady aż przeszły ciarki po plecach. To miejsce kipi magią tak bardzo, że gdyby było jej trochę więcej, Lady by mogła ją dosłownie widzieć jak mgłę.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • korobovK Niedostępny
          korobovK Niedostępny
          korobov
          napisał ostatnio edytowany przez korobov
          #7047

          Kiwnął tylko głową i po chwili spojrzał się na białą.
          -Proszę pani, co się pani stało? Poza tym jestem najmniejszy z rodziny, więc muszę czymś innym nadrabiać.

          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Lights they blind meL Niedostępny
            Lights they blind meL Niedostępny
            Lights they blind me
            napisał ostatnio edytowany przez
            #7048

            - Najpierw planuję się z nią pogodzić, jednak zachowując przy sobie Element, by móc się przed nią obronić, gdyby ta jednak odkryła pokłady swojej złości w moją stronę, które dusi już tak długo, karmione żalem i strachem… Później, zależnie od tego, jak mnie potraktuję, planuję zabezpieczyć Element i jego Siostry, by nie mogła nimi już nikogo skrzywdzić, ani pośrednio wywołać przeplatanie się Wymiarów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez Andreas D.
              #7049

              Vergis:
              -A co to w ogóle za pytanie? Co mi się miało stać? Nic mi się nie stało! - odparła, jakby wyjątkowo mocno do siebie wzięła słowa Vergisa.

              Lady:
              -Ach, doprawdy, twe cele brzmią wybitnie szlachetnie. Chowam szczerą nadzieję, iż spełnisz je co do słowa. - odparł Thor, po czym najwidoczniej doszedł na miejsce razem ze swoją towarzyszką. Stanęli przed jakąś kamienną ścianę, na której są wymalowane nieznane Lady znaki. Władca Asgardu położył na niej dłonie, a nagle w kamieniu pojawiło się przejście do czegoś, co wygląda jak bardzo obszerny loch. Odinson wszedł tam, pokazując Nigthmare, by szła za nim.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Lights they blind meL Niedostępny
                Lights they blind meL Niedostępny
                Lights they blind me
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7050

                - zamiary, zamiarami, najważniejsze to, jak przebiegnie ich wykonanie. - odpowiedziała Lady, przyglądając się pomieszczeniu, do którego prowadził ją młody bóg. Zatrzymała się w progu i postarała się zajrzeć jak najgłębiej, oceniając, czy pomieszczenie to warte jest jej obecności i zawodu z tym związanym.
                - jaki jest następny punkt programu, mój drogi? - zapytała z lekkim przekąsem, dłonią powoli przejeżdżając po delikatnie wilgotnym kamieniu lochu. Nawet jeśli to loch, to wyjątkowo gusyaowny, jak dla ludzi. Chociaż i tak we własnym pałacu widziała o wiele ładniejszy i lepiej prezentujący się.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • korobovK Niedostępny
                  korobovK Niedostępny
                  korobov
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #7051

                  Skwitował dość głośny krzyk Białej lekko wycierając ucho z bezgłośnym ał, jakby sygnalizując, że lekko przesadziła.
                  -Przepraszam… Po prostu ma Pani ton głosu jak Loki w czasie, który nazywam “To ja przemyślę swoje życie i zastanowię się nad przyszłością”, a zwykle robi to po czymś dziwnym… Złym… Jak zwał tak zwał.

                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #7052

                    Vergis:
                    Biała przez chwilę przekrzywiła swój wyraz twarzy, jakby to co powiedział młody smok nieco ją zatkało. Nie zajęło jej to długo, ponieważ jakieś sekund później wstała, dumnie się obróciła na swojej pięcie, powiewając przy tym białym od zewnątrz, a kosmicznym od środka płaszczem, podeszła z drugiej strony pniaka, a następnie z idealną symetrią na nim usiadła, tym razem odwrócona plecami do Vergisa.

                    Lady:
                    -A zatem bądź pozdrowiona, Lady, gdyż dostąpiłaś zaszczytu wstąpienia w gmach lochu asgardyjskiego. Azaliż pozwolisz, jakobym sekretem zachował następny punkt wędrówki naszej? Proszę łaskawie jedynie, abyś zstąpiła do wnętrza komnaty, podążając za mną, jakowoż jest to miejsce dla nieobytych zabójcze. - odparł Władca Burzy, krocząc już dalej wgłąb lochu, a także nieznacznie się uśmiechając i gestem dłoni pokazując Lady Nightmare, aby podążała tuż za nim.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • korobovK Niedostępny
                      korobovK Niedostępny
                      korobov
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #7053

                      Nie za bardzo zrozumiał,o co jejdokładnie chodziło, ale niemalże zaraz znalazł się po drugiejstronie patrząc na biała z lekko przekrzywionym łbem.

                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #7054

                        Vergis:
                        Gdy Vergis zmieniał swoją pozycję, Biała się obracała jakby była obrazem 2D, w ten sposób, aby wciąż była odwrócona plecami do małego smoka.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • korobovK Niedostępny
                          korobovK Niedostępny
                          korobov
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #7055

                          Zatem co, przystanął i zrobił chyba jeden z najstarszych numerów…Wyciągnął ogon i puknał Białą w jedno ramię, po czym sam jak rącza łania od drugiej strony. Co jak co, ale tak łatwo to się nie da.

                          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #7056

                            Choć Biała ponownie natychmiast obróciła się plecami w jego kierunku, puknięcie ogonem wystarczyło, aby pokazać Vergisowi, że… To jednak nie jest Biała, tylko cieńsza od kartki papieru atrapa, która zapewne miała go zająć na jakiś czas.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • korobovK Niedostępny
                              korobovK Niedostępny
                              korobov
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #7057

                              Prychnął tylko lekko wkurz9ny, po czym przysunął nos do ziemi i zaczął wąchać za jej zapachem.

                              Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #7058

                                O ile zapach Białej dość trudno wyczuć, to zdecydowanie łatwiej dało się wykryć lekki zapach spalenizny, który najprawdopodobniej za sobą zostawiła, uciekając z taką prędkością.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • korobovK Niedostępny
                                  korobovK Niedostępny
                                  korobov
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #7059

                                  Tak, prawdopodobnie tak będzie najlepiej. Ciekawe tylko, czemu uciekła? Co się niby stało?

                                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #7060

                                    Niewykluczone jest, że Vergis zrobił coś źle. Albo nie tylko ciocia Hela potrzebuje chwili samotności.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • korobovK Niedostępny
                                      korobovK Niedostępny
                                      korobov
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #7061

                                      Możliwe, jednak trzeba znaleźć i przeprosić. Do cioci nie podchodzi, bo rogi mu jeszcze miłe obecnie. A z Białą może się udać szybciej i łatwiej.

                                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #7062

                                        Jeśli tak, to powinien się udać… Zapach wskazuję, że na północ stąd. Biała się udała wgłąb sadu, dalej od rezydencji, ale raczej nie aż do końca działki.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • korobovK Niedostępny
                                          korobovK Niedostępny
                                          korobov
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #7063

                                          Hm… Zatem idzie tam co jakiś czas nawąchując i obserwując toczenie,by nie było, że coś się stało, a on nie zareagował. Ale w razie niebezpieczeństwa toraczejona by ratowała, a nieon, ale nigdy nic nie wiadomo.

                                          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy