Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-No chyba ty, pyrpeciu jeden!
-Anie, bo ty.
-Ale nie masz zajebistego hełmu z rogami! Ha!
-Mam rogi, nie potrzebuję hełmu.
Tata to przemilczał.
//Zroastowany przez swojego dzieciaka. Z tygodniem życia.//
-Nauki od najlepszego.
-Dobry w jesteś, kurduplu.
Mordka z uśmiechem.
Tata ma natomiast wyraz twarzy “Jestem przegrywem.”
A on dalej je.
Nie ma to jak mieć tatę zroastowanego bardziej niż ten kurczak.
Nom. Dalej je.
Zjadł już połowę.
Dalej je.
3/4
Je i patrzy się na tatę.
Tata dalej ma ten sam wyraz twarzy.
-Co się stało?
-Nie spodziewałem się, że moje własne dziecko mnie tak zaora.