Nowy Jork [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Brodacz

-Chyba wyszło, bo tu jest. Mogę wracać do siebie- Stephen wychodzi i wraca w miejsce, w którym poprzednio był portal aby znowu go tam otworzyć

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
Otworzył się portal na K2 wysypało się z niego trochę śniegu.
Broda:
Nie trzeba było go ponownie otwierać, ponieważ cały czas był otworzony i gotowy do użytku.

[Andreas D.]

korobov

-No, właśnie patrzysz na drugi najwyższy szczyt na tej planecie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
Peter trochę pobladł.

[Andreas D.]

korobov

-Co siędzieje, zimno?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
Peter nie odpowiada. Tylko patrzy się blady w portal.

[Andreas D.]

Brodacz

-No to czas przygotować się na wyjaśnienia- Srange wchodzi do portalu i wraca do Sanctum Sanktorum

[Andreas D.]

korobov

Zamknęła go…
-Agamoto mnie tego nauczyłw drastyczny sposób. Wysłał mni w próżnie niedaleko supernowej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-…

[Andreas D.]

korobov

-Pete, cco się dzieje?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
-Za. Dużo.

[Andreas D.]

korobov

-Wiedzy?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-… TAK.

[Andreas D.]

korobov

-Rozumiem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Głowa mnie trochę od tego boli…

[Andreas D.]

korobov

-To zrozumiałe.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Chciałbym usiąść.

[Andreas D.]

korobov

-Więc siadaj.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Gdzie?

[Andreas D.]

korobov

-Na chodniku.