Nowy Jork [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
“W jaki sposób i po co mi wlazłaś do głowy?!”
Killer:
Stan Lee westchnął i… Skoczył z budynku.

[Andreas D.]

korobov

“A kim ty jesteś? Przepraszam, że z butami do twojej głowy.”

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A on za nim.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor :
“War Machine wystarczy.”
Killer:
Stana nigdzie nie widać.

[Andreas D.]

korobov

“Nie wlazłam, tylko nawiązałam połączenie telepatyczne. Dwa, chciałam podać źródło, bo zwalczanie objawów infekcji nie sprowadzi rozwiązania. A trzy… Az ak silnej woli nie masz. Z resztą ja traktuję prywatnosć umysłową poważnie i nie zaglądam głębiej w myśli bez zezwolenia.”

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Bullshit. Gdzie on jest?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor :
“Dobra, dobra, nie ma czasu na gadanie. Co wiesz o tych… Symbiontach, czy jakkolwiek to nazywasz? Bo ja wiem, że te gnojki są już w 50% Nowego Jorku!”
Killer:
A ch*j wie?

[Andreas D.]

korobov

“Klyntarianie byli pokojową rasą szukającą symbiozy z innymi, jednak w wyniku manipulacji genetycznych stali się, jacy się stali. Zarazę w mieście rozsiewa niejakie Eddie Brock wraz z Venomem. Prawdopodobnie do Venoma dodano nić genetyczną Hulka. Te białe Symbionty nie są wrażliwe na fale dżwiękowe, ale na elektryczność i ogień jak najbardziej. Wydaje się, że oddzielone od żywiciela natychmiastowo giną, gdyż kurczowo starają się nie dopuścić do rozpadu związku. Skaczę z pająkiem do bazy. Znalazł sposób, by powsttzymać zarazę, ale trzeba to zrobić masowo.”

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Eh…cholera. Gdzie ten kretyn polazł…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kor:
“Dobra, jak Tony tu dotrze, to mu wszystko szczegółowo wyjaśnisz.”
Czarna dotarła do Bazy. // Zmiana tematu. //
Killer:
Jeśli Czerwony nie może go znaleźć, to Stan nie koniecznie jest kretynem.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Poszukał za tym farfoclem w promieniu 10km w swoim przebraniu człowieka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Trochę mu to zajmie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Ale kij, dalej szuka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po drodze widzi jakieś dziwne…zombie? To trochę wygląda jak zombie. Takie całe biało czarne i glutowate. Ludzie przed nimi uciekają, a one wszystko demolują.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Hm…czas chyba tu zaprowadzić porządek.
Przyzwał kilkanaście włóczni z ognia, po czym poszczuł nimi te gnidy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tuż po dwóch pierwszych włóczniach poczuł tytaniczną wręcz pięść i poleciał jakieś sto metrów przed siebie.
-HULK MIAŻDZYĆ OGNIOWY LUDZIK!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wbił włócznię w ziemię i zahamował tym samym. Co do chu*a to było?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Czerwony zobaczył tą maszynę wpie**olu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zrobił minę “chyba sobie jaja robicie”.
-Te, uważaj kogo tłuczesz! Też chcę wytłuc te biało-czarne cholerstwa, a nie was!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Gigant już tego nie usłyszał, bo skoczył gdzieś, by dawać wpie**ol tym zombie.