Nowy Jork [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
-Jak w parku Jurajskim? - mruknął Danny.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Ta. - Odszepnął Arrow.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio
-Ja tam bym uciekał do jakiegoś budynku… - zaproponował Luke.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Dobry pomysł. Który proponujesz? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
-Najbliższy… - odpowiedział, wskazując na okoliczną cukiernię.

[Andreas D.]

Toina

Szukam dalej

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Biegniemy szybko czy powoli się przesuwamy? - Spytał, spoglądając na towarzyszy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Toina:
Hm…
Radio:
-Szybko. - odpowiedzieli jednogłośnie.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• To lecimy. - Powiedział, odetchnąwszy głęboko. Rzucił się biegiem w kierunku drzwi cukierni.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Podobnie uczynili Luke i Danny. Zombie wyglądają na zdezorientowane.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wbiegł do środka, otwierając silnie drzwi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Cage natychmiast zaczął barykadować drzwi i szyby tym czym się da.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Arrow rozejrzał się po wnętrzu, przeszukiwając szybko cukiernię. Tylne wyjście, inne wejścia do wewnątrz?!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Drzwi na zaplecze!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Przeszedł szybko na zaplecze, rozglądając się.

[Andreas D.]

Toina

Szukam dalej

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Kilka maszyn do lodów, masy na do napojów i gofrownica.
Toina:
Hm… Jak na razie nikogo nie widać…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wyjście na zewnątrz budynku?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
Tego tutaj nie ma.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Czyli jest tylko jedno. Dobrze. Chyba, że jest jakaś piwnica, albo przejście na wyższe piętro.