Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-I miło. Nie lubię, jak mówią di mnie “pani”. Ti postarza mnie o kilka miliardów lat. - jak naprawa?
-Chciałem tylko paaaaaaa… Okazać szacunek. Naprawa ukończona.
Założyła hełm, czy wszystko się zgadza.
Hm… Tak, wszystkie systemy sprawne.
-No dobra młody, dasz mi tą smycz?
-Jaką smycz?
-Dzięki któej namierzymy ten związek elektronów swobodnych.
-Ach, tak. A więc, to jest wbudowane w nawigację mojego kostiumu. Nie wiem, czy nasze systemy operacyjne będą mogły się zgrać.
-Zgrasz mi to na klejnot młody.
-A… Jak się to robi? Nie chcę pani przypadkiem uszkodzić.
-Po prostu dasz dane. - a nanity utworzyły wejście USB.
-Sekundę… Karen, stwórz proszę wtyczkę USB. - na palcu Spider-Mana powstała wtyczka USB - Tak po prostu mam włożyć, tak?
-Tak, wszystko zgram.
-Tak w ogóle, nie przedstawiłem Ci jeszcze mojego oprogramowania. Nazwałem ją Karen. Czasem z nią rozmawiam kiedy nie mam co robić. - powiedział Spider Man, wkładając swoje USB do wtyczki Czarnej.
-oja to ja. Nie, poważnie.
-Jestem Karen. Miło mi Cię poznać. - odpowiedział kobiecy głos ze stroju Spider-Mana.
-Jestem Czarna Diament.
-Ja jestem Karen. Takie imię nadał mi Spider Man.
-Takie imię nadała mi natura oraz Dusza.
-Sygnatura energetyczna Maxa Dillona została już przegrana na twój twardy dysk o nazwie Diament 0000-0003.