-Tak w ogóle, nie przedstawiłem Ci jeszcze mojego oprogramowania. Nazwałem ją Karen. Czasem z nią rozmawiam kiedy nie mam co robić. - powiedział Spider Man, wkładając swoje USB do wtyczki Czarnej.
Już tam dotarła. Pod elektrownią stoją wozy antyterrorystów, a wszystko jest zagrodzone taśmą policyjną. Wejście jest całkiem zniszczone, a dookoła porozrzucane są zwłoki po których przechodzą łuki elektryczności.