Nowy Jork [ZIEMIA]

[Andreas D.]

korobov

-Wszystko ma ograniczoną pojemność elektryczną. Nawet gwiazdy, o ile można mówić o gwiazdach jako o zdolnych do zatrzymania elektronów.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No więc, do dzieła! Karen, ustaw w prawej dłoni sieci pod wysokim napięciem, a w lewej izolujące. Aktywuj zaawansowaną noktowizję bezinwazyjną i widoczny namierzacz sygnatury energetycznej obiektu EMD1610.

[Andreas D.]

korobov

A ona po prostu to wytworzyła w zbroi.
-Adamantium i vibranium wraz z tytanem. Nie przejdziw.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Spider Man zaczął iść w głąb elektrowni półbiegiem.

[Andreas D.]

korobov

Również zaczęła iść tym tempem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Widzą po drodze więcej ciał pracowników. Spider Man wygląda na spokojniejszego niż wcześniej.

[Andreas D.]

korobov

-Jameson będziw miał używane…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Słucham? - spytał się Spider Man, izolując naeelktryzowane zwłoki.

[Andreas D.]

korobov

-Głośno myślę

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Dobrze… Jesteśmy coraz bliżej, chociaż trudno mi tutaj namierzyć Elektro.

[Andreas D.]

korobov

-Nic dziwnego. Większość lokalizatorów działa na bazie zakłóceń. Im bliżej, tym większe zamieszanie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak, to się zgadza, proszę pa… Nie ważne. W każdym razie… NIECH PANI UWAŻA! - krzyknął Spider-Man Man, a następnie szybko skoczył kilka metrów za siebie.

[Andreas D.]

korobov

Skoczyła kilka metrów w bok

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A w tamtym miejscu tuż po tym przebiegły dwa słupy elektryczności od podłogi do sufitu. Dokładnie tam gdzie stali Spider-Man i Czarna.

[Andreas D.]

korobov

-Wie, że tu jesteśmy. - po czym zaczęła biec do przodu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Spider Man biegnie w jej tempie. Po drodze cały czas są ostrzeliwani.

[Andreas D.]

korobov

Biegnie zygzakami.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A Spider-Man na przemian po ścianach i suficie.

[Andreas D.]

korobov

-Musimy go znaleźć dokładnie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po chwili dotarli do pomieszczenia z reaktorAMI. Elektro pod postacią niestabilnej pół humanoidalnej energii elektrycznej stoi na środku i rozkłada ręce.
-WITAM W MOIM ŚWIECIE! - krzyknął.