Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-To spróbuj najpierw na 100 metrów.
-No dobrze… A co jak mi się nie uda?
-To nic.
Szara dała Czerwonemu kolejnego buziaka w policzek
Lekko się uśmiechnął. -Już już. Chyba serio jesteś typem całuśnika, hm?
-No możeeee troooochęę…
-Oj tam, to nic takiego. To jak, przekonamy się czy umiesz pokryć teren 100 metrów kwadratowych śniegiem?
-No jasne, tato! Tylko daj mi trochę czasu…
-Pewnie.
Szara zaczęła się skupiać.
A on patrzy się na otoczenie, wyczekując śniegu.
Którego jak na razie nie ma.
Pozostaje czekać.
// Moja autorekta to napisała ;-; // Owszem.
No to czeka na śnieg…
Którego na razie nie ma.
Na r a z i e.
Fakt, może się to zmienić w każdej chwili.
Jak najbardziej. No to czeka.
Hm…