Huh… - nagle uśmiechnęła się słodko - Ja i tak uważam to za przejaw siły! Ja nie umiałabym tego pewnie zrobić, pomimo starań, a panu przychodzi to z taką łatwością, że nawet przypadkowo się udaje! Nic tylko podziwiać! ^^
… - chyba po raz pierwszy w życiu miała ochotę kogoś udusić, w tej samej chwili jednak nadal lubiąc tą osobę. Ciekawe czy to było widać po spojrzeniu Perełki.