Paryż [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“A więc… Um… To naprawdę trudne pytanie. W pewnym sensie jestem jednocześnie samym sobą i moją własną mamą… A więc chyba jestem pół Klejnotem pół człowiekiem… A przynajmniej tak myślę.”

[Andreas D.]

Historyjka

“Rozumiem. Tak… sądzę.”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“Gdzie mogę Cię znaleźć? Wiesz gdzie może być jakiś warp u ciebie?”

[Andreas D.]

Historyjka

“Nie wiem. Dosłownie dzisiaj się przeprowadziłam, nie znam tego miejsca za dobrze… Mieszkam obecnie w Paryżu. Mówią, że to miasto miłości, ale ja czuję się tutaj samotna bardziej niż gdziekolwiek indziej… Pomijając nawet fakt, że mój współlokator chyba mnie nie lubi…”

Poniżej przesłała swoje zdjęcie. Biedna Purpurowa Perełka… Nadal miała na policzkach ślady świeżych łez. W tle widać było kaloryfer o który była oparta i fragment okna z widokiem na Paryż “miasto miłości”.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“Ja mieszkam w Beach City. Jeśli chcesz, możesz zamieszkać ze mną, Granat, Ametyst i Perłą. Naszym obowiązkiem jest pomagać Klejnotom takim jak ty.”

[Andreas D.]

Historyjka

Uśmiechnęła się lekko, pociągając noskiem “Chętnie!” odpisała, odzyskując nadzieję.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“Zapraszamy. Na pewno się dogadasz z Perłą!”

[Andreas D.]

Historyjka

“Na pewno! W końcu też jestem Perłą. Purpurową, konkretniej. A twoja znajoma jaką jest Perłą? Ciężko stwierdzić po zdjęciach. Łososiowa? Pastelowa?”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“Moja Perła była kiedyś Perłą mojej babci… To jest, Białej Diament.”

[Andreas D.]

Historyjka

“…wow. Ja nie byłam niczyja nigdy niestety, miałam być, ale ten transport się rozbił i do tej pory nikt się o mnie nie upomniał…”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“Przecież nie musisz być czyjąś, prawda?”

[Andreas D.]

Historyjka

“…Przecież do tego mnie stworzono…”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“Ale wcale nie musisz być czyjąś! Jesteś wolna.”

[Andreas D.]

Historyjka

“Ale… Stworzono mnie do służenia ważniejszym Klejnotom. Próbowałam żyć na własną rękę, ale… Uh… Nie szło mi za dobrze. Chyba nie do końca umiem…”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

“Możemy Ci w tym pomóc! Od tego tutaj jesteśmy, Pepe.”

[Andreas D.]

Historyjka

Zarumieniła się “Dziękuję ” napisała.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Steven odpisał samym serduszkiem.

[Andreas D.]

Historyjka

Nie wyciszając telefonu wstała i rozejrzała się za czajnikiem. Dobrze byłoby się napić herbaty… ah, uwielbiała ten napój.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Hm… Czajnik stoi na elektronicznym indeksie kuchennym.

[Andreas D.]

Historyjka

Wstawiła wodę i rozejrzała się za herbatą.