Statek Białej Diament {HOMEWORLD}

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-A więc, Mój Promyczek dokonał ludzkich rytuałów godowych, aby wytworzyć w sobie Stevena?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Można tak to ująć.

[Andreas D.]

Judi556

Dokładnie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-I użyła do tego zmiennokształtności… Będąc w formie Różanego Kwarcu… Ona to zawsze miała dziwne pomysły.
Judi:
Heh. Teraz przynajmniej nie będzie nikogo irytowała swoim głosem.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Przemilczał to.

[Andreas D.]

Judi556

Ta.

Pp
Ma nadzieję, że jej pańcia nie odda jej jakiemuś innemu klejnotowi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-Czy Steven nie jest przeuroczy?
Judi:
Pańcia?!

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Źle z nią, oj źle.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…to kwestia sporna. Dla mnie to tylko zwykły człowiek z klejnotem Różowego Diamentu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Judi:
Co nie zmienia faktu, że lepiej nabrać ogłady.
Killer:
-Nie znasz się. Jest uroczy.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Gdyby miała usta, śmiała by się psychopatycznie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Każdy uważa inaczej na temat pewnych rzeczy, Ma Diament. -odparł.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Judi:
Niestety, musi zachować pozory normalnej Perły.
Killer:
-Co nie zmienia faktu, że jesteś moją własnością, a więc masz mieć takie same poglądy jak ja.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Przemilczał to, ponownie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-A więc, czy rozumiesz “przesłanie”?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Tak, Ma Diament. Mam mieć identyczne poglądy co Ma Diament.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
-Znakomicie zrozumiałeś przekaz.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Przytaknął i się lekko uśmiechnął do Białej Di’.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Killer:
Diament patrzy się na Forsteryt chłodno i bez uśmiechu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A on dalej stoi i ładnie wygląda.