Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Pp Pokiwała na tak. Chce mu coś powiedzieć ale nie może.
Wręczył jej swojego rodzaju “zastępcze usta”, będące panelem. Działa tak, że wpisuje co chce powiedzieć a panel to wymawia głosem użytkownika.
Pp Na panelu “Wiesz że Cię nienawidzę?”
-Ta, ta. Już mi to mówiłaś.
Pp “Tyle że ja Cię nienawidzę w połowie…”
-…a mianowicie czemu tylko w połowie?
Pp “Bo w drugiej niestety wciąż Cię kocham.”
Forsteryt.exe has stopped working
Pp -…
-…tego się szczerze nie spodziewałem.
-Problem w tym, że…cóż…ja ciebie nie kocham. Jakbym stracił do ciebie pozytywne uczucia.
Pp -“O tym wiem. No nic. Ja se wrócę do bycia chorą psychicznie smutną perłą z depresją.”-usiadła.
-Problem w tym, że ja to straciłem nawet nie wiem kiedy. -podszedł do niej i usiadł koło niej.
Pp -“Jasne…”
Milcząc, lekko ją przytulił by ją pocieszyć. -Może i nie jesteśmy już parą, ale zawsze pozostaje przyjacielstwo.
“O nie, friendzone”-pomyślała. -“Ile razy już to słyszałam.”-powiedziała
-W sensie, że…coś w stylu pół partnerka i pół przyjaciółka. To się chyba nazywa…wolny związek? Czy coś.
Pp -“Chętnie bym Ci za to dała z liścia ale się powstrzymam.”
Nieco mocniej ją ścisnął. Kurna, ciepły coś jest…