Killer:
Biała Diament przypięła go razem z warpem.
-Nie będzie mnie kilka godzin. Zajmij się statkiem i niczego nie wysadzaj w powietrze.-powiedziała spokojnie, a następnie zniknęła w strumieniu warpa.
Judi:
-AUUUUUUUUUUUUU JAJA W MAJONEZIE-powiedział jeden z nich.
Killer:
Diament po chwili podchodzi do drzwi jakiejś chatki. Wyciągnęła z klejnotu pistolet na strzałki usypiające i pomachała do drona.
Judi:
A ciekawe jak to wygląda z zewnątrz?
Killer:
Diament wywaliła drzwi z kopa i ukazała Grega siedzącego w hawajskim kapeluszu. Od razu go uśpiła strzałką i zaczęła do niego podchodzić.
Judi:
Śliniąca się i bredząca Perła.
Judi:
Teraz tylko śliniąca się Perła.
Killer:
-A teraz… Hmm… Forsterycie, skoro i tak mnie widzisz oraz słyszysz, to powiedz mi, jaka będzie szybsza droga pozyskania materiału genetycznego na klona?