Killer:
Diament po chwili podchodzi do drzwi jakiejś chatki. Wyciągnęła z klejnotu pistolet na strzałki usypiające i pomachała do drona.
Judi:
A ciekawe jak to wygląda z zewnątrz?
Killer:
Diament wywaliła drzwi z kopa i ukazała Grega siedzącego w hawajskim kapeluszu. Od razu go uśpiła strzałką i zaczęła do niego podchodzić.
Judi:
Śliniąca się i bredząca Perła.
Judi:
Teraz tylko śliniąca się Perła.
Killer:
-A teraz… Hmm… Forsterycie, skoro i tak mnie widzisz oraz słyszysz, to powiedz mi, jaka będzie szybsza droga pozyskania materiału genetycznego na klona?
-EJ EJ EJ EJ EJ, bez takich! Sugerowałbym pobranie to strzykawką i…uhm…pamięta Ma Diament książkę anatomii ludzkiej, którą dałem Diamentowi? To tam między nogami w tych “kulkach” produkuje się nasienie.