Biała Diament złapała się z skroń.
-Forsterycie. Proszę zamknij ryj, zanim cię zetrę na atomy. Nie zrobiłam tego tylko dlatego, że nie chcę, żeby Alex za tobą tęsknił.
-Zaczekaj, bo mi wlazła do klejnotu zanim przyszedłeś… - odpowiedziała Biała, a następnie zaczęła sobie grzebać w klejnocie. Po chwili wyciągnęła z niego tą kruszynkę rozmiarów ludzkiego niemowlaka: