Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
“Oczywiście.” A więc… Trochę tu ciemno. Statek prawie zgasł od środka.
No, czas to nieco rozświetlić. Czekaj, był tu panel od oświetlenia, jak dobrze pamięta, nie?
Operowany przez Białą i wyznaczone do tego osoby.
Się włamie i nie ma problemu. Udał się do tego pokoju, uważając by nie wpaść na… Czekaj, tu zawsze było pusto. Na ch*j uważać?
A więc się tam udał.
Kiedy dotarł do pokoju to podszedł do panelu i wziął się za łamanie. Systemy oświetleń powinny być śmiesznie łatwe do shackowania.
Problem w tym, że… Nie da się nawet włączyć panelu, bo na statku prawie w ogóle nie ma żadnej energii.
No to wyszedł z pokoju i udał się do głównej centrali generatorów. Tam chyba powinien poznać powód tej ciemnicy.
Z tym, że statek nie ma takiego pomieszczenia. Brał energię z Białej.
Cóż… To gdzie do cholery on wytrzaśnie międzywymiarowy lokalizator?
Po ch*j MiędzyWYMIAROWY lokalizator?
Wait…ku*wa Miało być międzygalaktyczny Ehh Tak czy siak, gdzie znajdzie między<u>galaktyczny</u> lokalizator?
To już pozostaje tajemnicą.
Jedyne co pozostanie tajemnicą to losy Rubinu po odratowaniu Tanzanitu. Hm…czekaj… Miał on jakiś zabańkowany podręczny lokalizator międzygalaktyczny w bazie na Homeworld? Bo chyba będzie musiał się tam wybrać. Tylko…co jak ktoś go przyłapie?
I oczywiście zakładając, że ta baza jeszcze istnieje po tak długiej nieuzasadnionej nieobecności Forsterytu.
Trzeba będzie sprawdzić. Udał się do warpa i obrał za cel swoją bazę na Homeworld. Raz kozie śmierć…
Warp nie zadziałał na obrany kierunek.
To…uh… Bzym na warp najbliżej położony od okolicy Statku?
Najbliżej?
Tak.